Część zgromadzonych osób na Czyżynaliach przyszła tylko po to, żeby usłyszeć hity swojego dzieciństwa – królujące na stokach w 1998 roku „Lord of the boards”, energetyczne „Open your eyes” czy też ostre gitarowo „Big in Japan” w wykonaniu Sandry z zespołu „Guano Apes”. Niestety, również tym razem (tak jak podczas koncertu White Lies) za konsolą od świateł siedziała osoba, która odkryła tylko kilka podstawowych przycisków… ;) Grunt, że ludzie dobrze się bawili, a Sandra z lekką zadyszką dała radę prześpiewać cały koncert.