Letnia burza

Bynajmniej, nie w szklance wody. Po prostu, zwyczajnie, za oknem. Nadciągnęła z południa omiatając osiedle rzęsistą ulewą po czym oddaliła się w kierunku północno-wschodnim. Tak to wyglądało z perspektywy mojego mieszkania. Oczywiście mam świadomość, że burz było zapewne kilka, ale ciężko jest je liczyć, jeśli usiłuje się zrobić pierwszy raz zdjęcia piorunów, a przy okazji nie chce się mieć powodzi w pokoju :) Na szczęście od północnej strony już tak nie zacinało deszczem, to też kilka zdjęć możecie zobaczyć poniżej.

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

Letnia burza nad Krakowem
Letnia burza nad Krakowem, fot. Konrad Kubuśka

1 Comment:

  1. Nie no … ale czad, jednak nie chciałbym mieć domu w okolicach tego ostatniego pioruna :DD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Connect with Facebook

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.